Autor Wiadomość
franca
PostWysłany: Pon 14:30, 04 Lut 2008    Temat postu:

Wypchaj się. Ja w przeciwieństwie do ciebie nie obrażam ludzi. Jeżeli nie potrafisz przyzwoicie rozmawiać, ani też nie znasz się na żartach, to się nie wypowiadaj publicznie, bo tylko robisz sobie obciach. A jeśli obelgi traktujesz jako rzekomą artylerię argumentów, to radziłabym wybrać się do jakiegoś dobrego lekarza, gdyż z twoją psychiką jest coś nie tak.
Monica Reyes
PostWysłany: Pon 3:35, 04 Lut 2008    Temat postu:

Nawiązując do wcześniejszego fragmentu rozmowy, czy też, jak wyraził się nasz drogi Pan S., "kłótni". Pisałaś, ze to mnie brakuje argumentów, tymczasem sama wymyślasz coś niestworzonego. Skąd Ty bierzesz takie głupoty? Z kosmosu? ;> Ech babo, babo... Jeszcze raz powtarzam, ze JASKÓŁKI NIE KUKAJĄ, a co dopiero "kókają". Neutral
franca
PostWysłany: Nie 12:26, 03 Lut 2008    Temat postu:

Moja Droga, przestań mnie ciągle poprawiać. Jaskółka też się kończy na "-kółka", niemalże tak samo jak kukułka, z tym, że inaczej pisana ortograficznie. Więc z obydwoma ptaszkami można sobie "pokukać", tudzież "pokókać", jeśli już tak pedantycznie mam być dokładna Razz
Monica Reyes
PostWysłany: Nie 3:26, 03 Lut 2008    Temat postu:

Pokukać? Chyba ptaszki Ci się pomyliły. Razz Kukają to kukułki. xD
franca
PostWysłany: Pią 9:47, 01 Lut 2008    Temat postu:

Szczerze- nie wiem. Jeszcze nie miałam przyjemności z nimi porozmawiać... a raczej pokukać Very Happy
Monica Reyes
PostWysłany: Pią 3:14, 01 Lut 2008    Temat postu:

Pisząc, ze "wymyśliłaś" (czyli Ty, nie ja) chodziło mi raczej o ten pomysł, żebyśmy razem stworzyły kabaret. Chociaż spółki nam nieźle wychodzą, mimo kłótni. Very Happy Czyżby jaskółki się myliły? ;>
franca
PostWysłany: Śro 10:43, 30 Sty 2008    Temat postu:

Wielkie pardon, Złociutka, ale to był Twój pomysł z tym kabaretem. Więc to Ty wymyśliłaś, a ja tylko rozbudowałam Twą genialną myśl przewodnią! Cool
Monica Reyes
PostWysłany: Wto 23:12, 29 Sty 2008    Temat postu:

Co? Jeszcze mnie tam trzeba? Laughing No, nieźleś wymyśliła!
franca
PostWysłany: Wto 22:37, 29 Sty 2008    Temat postu:

Wspólnie z Tobą, rzecz jasna. Bez Ciebie nie dałabym rady Razz Jesteś moim twórczym natchnieniem Razz
Monica Reyes
PostWysłany: Wto 22:35, 29 Sty 2008    Temat postu:

Laughing Dziękujemy Franiu za dawkę humoru. Naprawdę ubawiłam się do łez!! Ty przyjaźnie usposobiona? Ja podżegałam do kłótni? A kto ją chciał przerwać? Naprawdę, powinnaś założyć kabaret. Razz
franca
PostWysłany: Wto 22:23, 29 Sty 2008    Temat postu:

Że co?? Nie, nie, Panno Reyes. To Ty pisałaś o tym, żeby się kłócić. Podżegałaś mnie do grzechu, o! Ale zważając na fakt, iż jestem przyjaźnie usposobiona do otoczenia, nawróciłam Cię na dobrą drogę Very Happy
Monica Reyes
PostWysłany: Wto 22:19, 29 Sty 2008    Temat postu:

Teraz to Ty jesteś zdrajcą! Miała być kłótnia!
franca
PostWysłany: Wto 22:14, 29 Sty 2008    Temat postu:

No przecież ja od początku mówiłam, że tu się nikt nie kłóci.. ale jak zwykle nikt nie chce mnie słuchać Razz Wink
Monica Reyes
PostWysłany: Wto 22:08, 29 Sty 2008    Temat postu:

Też Cię kocham. :*
Widzi Pan Panie S.? Już nie ma kłótni. Razz Nie ma się w co wtrącać.
franca
PostWysłany: Wto 21:51, 29 Sty 2008    Temat postu:

Hmm... Nie. To na pewno Ty Very Happy.

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group